W Krakowie ;D
No cóż, dla mojej skromnej osoby to nawet własny dom jest niebezpiecznym miejscem Historia lubi sie powtarzać... Za bardzo się cieszyłam, za wcześnie... jak pech to pech
no nic, jutro zamiast do szkoły to kurs - ortopeda...
A w kominie szurum, burum,
a na polu wiatr do wtóru.
A na chmurze bal do rana,
a pogoda rozśpiewana.
Zielono mi i spokojnie.
Zielono mi, bo dłonie masz
jak konwalie.
Noc pachnie nam jak ten młody las,
popielaty, pełen mgły.
A w ciszy leśnej tylko ja i ty.
A pogoda rozśpiewana,
A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana.
Gada woda i sitowie,
że my mamy się ku sobie
Zielono mi, jak w niedzielę.
Najmilsza ma, dziękuję ci za tę zieleń.
Zielono mi, bo ty właśnie ty,
w noc i we dnie mi się śnisz
i jesteś moją ciszą w czasie złym.
Zielono mi, szmaragdowo,
gdy twoja dłoń przy mojej śpi, niby owoc.
Zielono mi, bo ty, właśnie ty
w noc i we dnie mi się śnisz
i jesteś moją ciszą w mieście złym.
A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana.
Gada woda i sitowie,
że my mamy się ku sobie.
Gada woda i sitowie...