to tylko chwilowe zwieszenie systemu.
zaraz znajde nowe oprogramowanie i wgram z poprawkami.
bo ostatnio mój umysł płata mi przeróżne figle.
powróciła stara ja. opory znikneły. przypomniałam sobie o sobie.
ale ta stara-nowa ja to wersja udoskonalona o pojęcia dobra zła i przyzwoitości.
teraz musze ją odkurzyć i wypolerować. w końcu 3 lata siedziała zamknięta gdzieś tam tam głęboko.
bez dostepu do tlenu. może nawet obumarła w części.
pójde po śrubokręt i młotek, może coś z tego wyjdzie.
we raise the sun, and we shine it over everyone