Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie
jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie,
jeszcze,choć mieszkamy w jednym mieście to
wcale się nie znamy, przedstawiają nas znajomi wreszcie
tak bardzo zajebiscie wypelnia mnie szczescie,wiedzac ze mam najwspanialszego faceta na swiecie,wiedzac jak bardzo on mnie kocha i jak bardzo ja kocham jego,wiedzac ze nie zostawi mnie tylko dlatego ze mam gorszy dzien tylko bedzie robil wszystko bym sie wkoncu usmiechnela,najlepsze co moze byc na swiecie to pewnosc ze mozna polegac na drugiej osobie ja mam co do tego 100% pewnosc.
Ostatnie 2 tygodnie minely w szalenie szybkim tempie,dwa piekne weekendy u Adriana,ogarnianie majowki ktora wkoncu nadeszla i urodziny juz niedlugo ;)
Poki co Kebab,kaleko wierze ze robisz juz liste co zabierasz ze soba bo WC coraz blizej
zaczynamy majówkeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ! elo
kocham Cie ;*