Postanowiłam znów wrócić do pisania bloga.
Dużo się pozmieniało.
Tinder, mój opór, Twoje starania, codzienność, troska, normalność jakiej nigdy nie doświadczyłam. I bardzo dużo Twojej miłości. Czasem to nie wystarczy Ból, pożegnanie, łzy, zawód.
Przejdzie kiedyś prawda?
I TY.
Śmiech, rozmowy, zrozumienie, ciepło i jeszcze więcej rozmów.
Wspomnienie.
Nie ma znaczenia, że usiadłeś naprzeciwko.
Bliskość, coraz więcej, powolne oswajanie siebie na wzajem.
I przypomniało mi się jak mogę się czuć.
Myślałam , że juz tak nie będzie.
Czułość, Twój zapach, drżące usta i pocałunki w których człowiek może się zatracić.
To jeszcze tak się da?
Klik, klik,klik,klik...
Złota karta do mojej głowy, hę?
Ale..jak?
Zrozumienie i mase cierpliwości, łzy, śmiech, strach
. I Twój upór, chęci by słuchać i poznawać ten cały syf...
Ale jak to?
Czuje się jakby znów pojawiło się słońce.
Jakbym znów umiała czuć jak kiedyś. Tak całą sobą.
A podobno nie lubimy się całować.
Śliwka. Bo z kimś trzeba się pomarszczyć.
" Zaopiekuje się Tobą"
Męskość jakiej bardzo dawno nie doświadczyłam, głos w którym można się zatracić.
I zapomnieć o całym świecie.
To jeszcze tak się da?
" Będę Cię budził do pracy"
Chce mi się znów żyć. Z tym całym syfem.
Nie wiem jak to się stało...
I tylko jedna osoba mnie tak przytulała. Em.
I chyba nie boje się już, że uciekniesz.
" NO TAK TO JESZCZE NIE BYŁO"
To właśnie TAK powinno wyglądać?
Dziękuję.
Poukłada się prawda?
Mój.
i moje włosy wciąż Tobą pachną...
Inni zdjęcia: Przemek Budka nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaLeci patusiax395Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd