Kucykowy Assassin. Zrobiony baaardzo szybko, żeby mi się nie odechciało czasem.Trolololoo, nie wiem jak to zrobiłam. Kredka do oczu się w końcu przydała :P
Death Note po śmierci L - shit troszkę i nie chce mi się już tego oglądać.
Oczywiście już z moją BFF jarałyśmy się Mando, jak weszła wieczorem na GG :D Nie wierzyła mi. Ale ja mam dowody. Pokaże jej jutro. Właśnie, a propos jutra... muszę wstać o 10 i się ogarnąć, żeby iśc do banku -.- Głupia praca. A później o 14 na basen. We wtorek do kina na Magic Mike lool. W środę imprezka w domu. W czwartek imprezka u patola. W piątek pewnie odpoczynek xD Albo znowu idziemy pić.
Muszę iśc spać, eh. nie chce, to za wcześnie, nie usnę :C
Jestem dumna z mojego Assassina :D Jak się chce to się potrafi. Talentu każdego po trochu :F
Mandoooo manddooo, teraz nie mogę przstać o nim myśleć :PP
Bless Your Face, Boop.