you said 'always and forever'
is such a long and lonely time...
"psycholog nadużywa w rozmowach ze mną słów, które dosłownie lub nie, mówią mi, iż większość zdarzeń na mojej osi czasu jest wyjątkowo smutna czy tragiczna, za to od was, Lunatycy, nie usłyszę nic więcej niż kilka dojrzałych opinii lub obłud, które po niewymagającej błyskotliwości analizie sprowadzają się do aluzji wyolbrzymiania.
jestem już praktycznie pewna, że im bardziej chcę, przejmuję się lub staram, tym sukcesywniej wszechświat mi to odbiera. dlaczego więc nie zostać bezuczuciową suką w wolnych chwilach narzekającą na świat w swoim najdroższym pamiętniczku?
nie, nie zależy mi na szkole. i prawdopodobnie buntuję się przeciwko niektórym zasadom czy regułom przyjętym przez ogół społeczeństwa od wielu wielu lat. kto ustanowił co jest dobre, a co złe? co jest czarne, a co białe? skończ szkołę, bo będziesz głupia. nie chodź do psychologa, bo powiedzą, że rozhisteryzowana z ciebie psychopatka. posadź drzewo z mężem poślubionym z rozsądku i nie pal podczas ciąży. idź za tłumem zgodnie z idealną definicją życia z jednego tylko powodu. bo to najłatwiejsza i najbezpieczniejsza z możliwych opcji. ja prawdopodobnie sama też jestem tchórzem. z tą różnicą, że nie wiedzieć czemu przypisana została mi pewna uciążliwa specyfika. świadomość."
kupię dużo, dużo przypraw, mleko, bo będzie miało gdzie stać, zapalę lampki nad stolem i ugotuję wam co tylko zechciecie, operując patelnią do rytmu soul kitchen. bo któregoś dnia obudziłam się i okazało się to możliwe do zrealizowania.
tak więc pierwszy stycznia. a razem z nim mieszkanie, zamiast internatu.
i nie będzie to umieralnia.
/przepraszam za blogową abstynencję. możliwe że wracam./
Inni zdjęcia: Chruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24