wejdź na ulicę prosto pod przejeżdżający tramwaj, płacz że wywala Ci korki w mieszkaniu.
jeszcze jedna wizyta elektryka, cały dzień w dupe i problem z wodociągami, a zacznę zastanawiać się czy na pewno było to dobre posunięcie, pomimo tego że przecież do tego właśnie dążylam.
ostatnimi czasy gra roxanne, i zanosi się na senne letargi i tęsknotę której nie znałam.
żółwie dłonie i żółwi kark.