To dziwne, jak widzisz po 9 miesiącach osobę, z którą kiedyś spędzałaś każdy dzień.
No i wszystko do Ciebie wraca...tzn, może nie wszystko, bo wiadomo że odczucia są mniejsze, no ale
czujesz się jakby ten czas przerwy w waszych spotkaniach w ogóle nie istniał, jakby tej przerwy nie było.
Wiesz że nie wróci to co było kiedyś, ale mimo wszystko tak strasznie się cieszysz, że możesz mieć z tą osobą
ciągły kontakt, możesz się przytulić, dac buziaka, cokolwiek....
Bo przecież ta osoba znaczy dla Ciebie strasznie dużo, zawsze tak było.
Mimo że nie jesteśmy już razem, często czuję się, jakby to się wcale jeszcze nie skończyło.
http://www.youtube.com/watch?v=H3xh6Fob3cU