Nie wiem już jak mam tęsknić.
Zapominanie to zajebiscie trudny proces.
Życie czasem prowokuje nas do róznych wyborów.
Ciezko jest wybrac pomiedzy bezpieczenstwem, opieka, stabilizacja a ta checia przygody.
Nadal się zastanawiam, gdzie to 50 % mnie.
I czy wyjdzie kiedys na wolnosc, w najmniej oczekiwanym momencie?
Trochę to już jest żałosne.