To trochę ironia losu, kiedy przypadkowy zapach wywołuje wspomnienia. Coś w tym jest, że człowiek pracując nad czymś, zapisuje to wszystkimi zmysłami jakie posiada. Szkoda, że to już nieodwracalne, że nie można się tak po prostu cofnąć do tego momentu, przeżyć go jeszcze raz i najzwyczajniej w świecie wrócić do rzeczywistości.
Nie smucić mi się tutaj tej jesieni, proszę!
Wykorzystajmy ten czas!
Meczy mnie i meczy ten Bednarek - I (Kurt Nilsen cover)