Oh God, oh God!!! [b]Johnny Knoxvile[/b]!!! Jak Go widze to po prostu nie moge... Mysle tylko o jednym... :[zaklopotany] Uosobienie meskosci, sily, sexu, boskiego ciala, humoru, zniewalajacego usmiechu, potencji (hyhy) i w ogole wszystkiego, co najlepsze ;D Szkoda tylko kurde, ze jest jak na moje warunki zupelnie nieosiagalny... ;/ Dziela nas tysiace mil i mega ocean :[placze] Durna odlegla strefa czasowa :( Poza tym ma zone i dziecko :[placze] Dobra, spokojnie... Kieruje sie w zyciu zasada, ze jesli Kogos sie kocha (mimo ze zna sie Go od jakichs 3 lat, only from TV ;p) to powinno Mu sie pozowolic byc szczesliwym, chociazby w innym zwiazku, wiec zachowam spokoj duszy... Staram sie... Aaa! Normalnie nie moge!!! Kocham sie w Nim odkad po raz pierwszy zobaczylam jego sweet buzke w "Jackass'ie" :[zakochany] Jesus Christ! Ja nigdy nie przestane o Nim fantazjowac... ;p
I co z tego, ze ponoc ma malego... ;]
Ale jestesmy do siebie strasznie podobni ;p hehe xD
:*
Jak slodka szesnastka normalnie haha ;)
[i]...All I need is a kiss or two...[/i]