Taki tam WOS...
Ogolnie juz nic nie ogarniam. Kolejne chwile ciszy a ja od zmyslow odchodze ale to przeciez sie nie liczy...
Wczoraj incydent z tele.. wow
A teraz chemia .-.-
"..i jest coraz gorzej,
ciągle widać to po twoich oczach.."
- jakie to prawdziwe..