photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 GRUDNIA 2010

 

 

Zdjęcie z jesieni,za którą nie tęsknię ani trochę.Uwielbiam zimę i cieszę się,że tak szybko nastała.W końcu pierwszy śnieg spadł już w listopadzie,a to się rzadko zdarza w Polsce.Po mojej wczorajszej urodzinowej przygodzie nie miałam na nic siły.Chciałam tylko się iść wykąpać i spać,ale wiecie co ?

Nie macie pojęcie jak trudno jest umyć się z nogą w gipsie !!! Istny koszmar,ale jakośw końcu dałam

radę i niemal od razu potem,udałam się do swojego łóżka,pod ciepłą kołderkę i zasnęłam.Obudziłam

się dopiero po 12,zrobiłam sobie wolne od szkoły,a właściwie mama mi zrobiła,gdyż stwierdziła,że

mogę nie iść.Byłam tak potwornie głodna,że powędrowałam do kuchni w ekspresowym tempie,mimo

mojej zagipsowanej nogi.Dobrałam się do resztek mojego tortu czekoladowego,mmm.Pycha ! Nie

miałam pojęcia,co będę dzisiaj robiła,wolałabym siedzieć teraz w szkole i męczyć się na lekcjach,ot co.

Jednak dane było mi dziś siedzieć w domu,więc zaraz po zjedzeniu ostatniego kawałka tortu,zrobiłam

sobie płatki z mlekiem i wstawiłam wodę na herbatę.Chwilę potem szłam już do pokoju, z herbatą i płatkami z mlekiem na tacy.Odstawiłam tackę na szafkę nocną,która stała zaraz przy łóżku po czym

sięgnęłam po pilota i wsunęłam się jak najszybciej do jeszcze nagrzanego łóżka.Włączyłam telewizję

i chwyciłam telefon,który leżał na wspomnianej wcześniej szafce,z zamiarem zadzwonienia do Leny.

Chwilę potem już z nią rozmawiałam,akurat była przerwa.Świetnie,Lena miała przyjść do mnie zaraz po

lekcjach,czyli około godziny 15,miał nastać koniec nudy.Zabrałam się za jedzenie,już po chwili miska

była pusta,a zaraz potem to samo stało się z kubkiem.Skakałam po kanałach,właściwie nic ciekawego

nie mogłam znaleźć,zatrzymałam się na stacji MTV,leciał właśnie teledysk Justina Biebera.Kąciki moich

ust uniosły się w górę,pamiętałam go za czasów,kiedy nie był gwiazdą i połowa nastolatek na świecie nie sikała w gacie na jego widok.Pamiętałam go z dzieciństwa,w Kanadzie mieszkałam właśnie obok niego i to on był moim przyjacielem.Razem chodziliśmy do szkoły,razem się bawiliśmy,razem...Czego my to nie robiliśmy ? Zaśmiałam sie w myślach sama z siebie,byłam ciekawa,czy święta Justin spędzi w Kanadzie.Zawsze kiedy widziałam jego teledyski,do głowy przychodziło mi dzieciństwo.Byłam ciekawa czy bardzo się zmienił,z zachowania czywiście,bo z wyglądu musiałam stwierdzić,iż wydoroślał i...Cóż, wyprzystojniał.Nikomu nie mówiłam o moim dzieciństwie,nie zamierzałam się chwalić ludziom,to nie było w moim stylu.Nie wiedziała o tym nawet Lena,a była moją najlepszą przyjaciółką,bez której życia sobie nie wyobrażałam.Nie mogłam jej powiedziec,bo w sumie Lena to fanka Justina,a nie chciałabym,żeby zwariowała,haha.Po chwili odpłynęłam,przysnęło mi się i obudziło mnie pukanie do drzwi oraz dźwięk dzwonka.Oh my God,to z pewnością Lena,czyli jest już około 15.Ucięłam sobie dość długą drzemkę.

Zeszłam na dół,starałam się jak najszybciej,ale gips był ciężki i uniemożliwiał mi szybkie chodzenie. Otworzyłam przyjaciółce drzwi,a ta rzuciła mi się na szyję po czym wycałowała mnie w policzki.Takiego powitania się nie spodziewałam.

- Wooow,za co to ?!

Zapytałam,śmiejąc się przy tym pod nosem.Zerknęłam na dziewczynę,unosząc przy tym brew w górę.

- Jutro wylatujesz ! Co ja bez Ciebie zrobię ?! Umrę,skonam !

Parsknęłam śmiechem,Lena,a właściwie Marlena,jak zwykle tragizowała.Mówiła w sumie pół żartem,ale mimo wszystko tragizowała.Niemal każde święta spędzamy oddzielnie i zawsze udaje nam się przeżyć.

Niemniej jednak było mi smutno,bo nie lubiłąm się z nią rozstawać na tak długo.Przytuliłam się do niej po czym wygięłam usta w podkówkę.

- No w sumie,dobry powód,haha.No i przyszłaś w porę,pomożesz mi się pakować !

Wykrzyknęłam,śmiejąc się głośno i wytykając przy tym język.Lena wywróciła oczami i również zaśmiała się cicho.Po chwili siedziałyśmy już w moim pokoju,a na podłodze leżała wielka walizka.Zastanowiłam się,co mogłabym zabrać na tak krótki czas,ale właściwie po chwili przypomniało mi się,że nie miałam pojęcia kiedy wracamy,bo rodzice jeszcze nie zdecydowali.Mój brat wrócił ze szkoły i także zaczął się pakować,różnice były tylko dwie,po 10 minutach on skończył i jego walizka była jakieś 2 razy mniejsza od mojej.Nie wiem kiedy wszyscy domownicy zdażyli wrócić do domu i kiedy zdążyło się tak ściemnić oraz kiedy zrobiło się tak późno.Była już 22,na szczęście skończyłam się już pakować.Cóż,złamanie nogi przyniosło mi dużo plusów,nie musiałam znosić tej ciężkiej walizki na dół,zrobił to za mnie mój brat,Alan.Ostatnie chwile spędzone z Leną były wspaniałe,pełne śmiechów i oczywiście nie obeszło się bez robienia zdjęć.Dostałyśmy totalnej głupawki,w pewnym momencie Lena włączyła MTV,a tam znów leciał teledysk Biebera,uśmiechnęłam się jakby sama do siebie.Somebody to looooooove ! Lubiłam tą piosenkę.Chwilę potem Lena zaczęła tańczyć,ja próbowałam robić to samo,ale z moją nogą wyglądało to dość komicznie,nawet bardzo komicznie.

- I just need somebody to looooooooove,I don't need too much.Just somebody to love !

Obydwie darłyśmy się niemożliwie głośno,haha.Moja mama śmiała się z nas,było ją słychać nawet przez nasze wrzaski.Cóż,śmiechu mojej mamy nikt nie zagłuszy,nigdy.Zaśmiałam się i opadłam bezwładnie na łóżko.Byłam wyczerpana.O godzinie 3 rano miałam jechać na lotnisko,nie wyobrażałam sobie tego. Wiedziałam,że nie opłaca mi się nawet kłaść do łóżka,więc moim jedynym celem na tę noc,było nie zaśnięcie.Po około 20 minutach żegnałam się ze swoją przyjaciółką,która powiedziała,że na dnie walizki umieściła prezent dla mnie i mam otworzyć go dopiero w wigilię.

- Dziękuję,jesteś słodka ! Tęsknij za mną,bo ja będę cholernie tęskniła.Też coś dla Ciebie mam,ale dałam to Twojej mamie i kazałam jej dać Tobie dopiero w wigilię,bo wiem,że Ty byś nie wytrzymała...

Zaśmiałyśmy się obydwie,znałam ją doskonale i wiedziałam,że dziewczyna otworzyłaby prezent o wiele szybciej.

- No tak,znasz mnie lepiej niż ja siebie.Kocham Cię,będę tęsknić.Wesołych świąt,dzwoń do mnie,jak będziesz miała jak i bezpiecznej podróży i mówiłam już,że będę tęsknić ? Wracaj szybko !

Przytuliłam ją mocno i uśmiechnęłam się,podziękowałam jej i pomachałam na pożegnanie.Już po chwili siedziałam w pokoju sama i właściwie nie wiedziałam co ze sobą zrobić.Zachciało mi się spac,więc postanowiłam olać moje postanowienie i zamierzałam uciąć sobie krótkądrzemkę.Poprosiłam przed tym mamę,żeby obudziła mnie na godzinę przed wyjazdem.Chwilkę potem spałam jak zabita i chyba nic nie było w stanie mnie obudzić.

Komentarze

toohot Ładnie.; *
+ dodaj.e; p
+ fajne opowiadanie. ; dd
22/12/2010 13:56:01
foreverdamon wyślę ci na PM po koleji ;d
22/12/2010 11:03:57
foreverdamon mam do wszystkich oprócz Kristen : P
to wysłać ci te adresy ?
22/12/2010 11:02:39
foreverdamon mam jakieś 33 , nie wszyscy pewnie odpisują , podaj kogos to zobaczę czy mam : )
22/12/2010 10:22:31
foreverjb + tez dodaje ;*
21/12/2010 21:20:03
bibs cudowne !! <3
21/12/2010 18:46:34
foreverdamon no weź adres z bravo w rubryce autografy i wyślij jakies zdj czy coś i na kopercie znaczek do ameryki musi być ;d
jak nie masz adresu to ci dam - do kogo chcesz ?
21/12/2010 17:55:19
foreverdamon to wyślij ! ; D
21/12/2010 14:42:16
foreverjb swietne . !
20/12/2010 22:11:15
feelheartbeat ja też dodaję. ; )
naprawdę świetnie piszesz, czekam na kolejną notkę! : **
20/12/2010 20:29:42
mrsraspberryyy no wiem, biedny :<
mi też działa! <3
20/12/2010 20:19:34
mrsraspberryyy ej, w ogóle tak się chyba wszystkim robi, bo już 5 osób mnie przeprosiło przez sms, że nie odpisuje :x
weź, wiesz doskonale co ja zrobiłam ze swoim laptopem. moje ręcę + laptop + duża wysokość = BOOOOM! i po nowym laptopie :)
20/12/2010 20:12:28
stefekpsychol :)
20/12/2010 20:10:16
biberfiver jak bd jb to będzie jeszcze ciekawsze : d <3
20/12/2010 20:09:04
stefekpsychol to dobrze ;) już się nie moge doczekac :D
20/12/2010 20:06:50
mrsraspberryyy weź, zaraz rozszarpię tego laptopa. od pięciu minut usiłuję to cholerstwo włączyć! nie idzie się dogadać z technologią -.-
20/12/2010 20:06:38
stefekpsychol zajebiste ;3 zwłaszcza że to o JB <3 ;*
20/12/2010 20:03:31
mrsraspberryyy mi też! wyłączyło mi się -.-
20/12/2010 20:03:10
likevegass ale niestety mam 12 ;c
20/12/2010 20:00:32
biberfiver no własnie czekam na to : *
20/12/2010 19:59:03