take me to the place I love...

 

"Nocy, które przespaliśmy, jakby nigdy nie było; pozostają nam w pamięci tylko te,

w które  cierpieliśmy, nie mogliśmy zmrużyć oka.

Stąd suma naszych nocy jest sumą naszych  bezsenności." 

 

Dzień wczorajszy był jednym z tych najgorszych.

Długo oczekiwany sen postawił mnie na nogi.

Chyba dużo rzeczy zrozumiałam.

Teraz tylko czeka mnie wyciągnięcie odpowiednich wniosków

i podjęcie jakiejś decyzji. 

Moje niezdecydowanie mnie dobija.

To straszne, gdy jednego dnia wiesz czego chcesz,

a następnego twoje plany idą się za przeproszeniem jebać,

bo coś lub ktoś zaburza twoją "chwilową harmonie" myśli. 

Nie powiem, że idę teraz spać, bo skłamie.

Aczkolwiek dla tych co śpią. .    dobranoc.

 

 

                                                        

Red Hot Chili Peppers-Under the Bridge <3