Cześć kropka,
ale masz czadowy kolor czcionki. :3
no to ten, witam Cię bardzo serdecznie, a właściwie Ciebie i twoich jakże zacnych czytelników.
Zgromadziliśmy się tu po to aby... wait,
nie tak to miąło lecieć.
Kochana kropciu, wrzucam Ci tu zdjęcie Pandy, która do wakcji troche urośnie i będziemy ją razem oglądać w Wiedniu.
Będziemy to robić w supico czteroosobowej ekipie z katolickiego hengałtu.
Ty teraz tam siedzisz, śmiejesz się z dęby Bartka, a ja... a ja męcze sie niemiłosiernie ażeby coś składnego Ci tu wykrzesać.
Zanmy się juz tak długo, że nawet najstarsi górale tego nie pamietają.
Znasz mnie na tyle dobrze, że mogę powiedzieć spokojnie: ej, kropka mogłabyś napisać moją biografie.
Ale w sumie nie wiem czy bym tego chciała, bo wyjawiłabyś tam za dużo intymnych faktów zmojego życia. :oops:
Lubie Cię, a wrećz kocham za twoje głupie teskty, codzienne odpały, smski, głos ruskeigo kibola, słit focie na instagramie, twoje pieski, naszego synka, nasze wspólne przygody i plany na przyszłośc. Wierze bardzo głęboko ze nam sie uda, że będziemy wychowywać razme naszego jezyka i że kiedyś tym wszystkim dupkom, jak Kałużny którzy twierdzą ze internetowe znajomośći nie mają racji bytu naplujemy w twarz.
Kocham Cię bardzo mocno, pamiętaj żeby zawsze sie tak pięknie i serdecznei uśiechać jak teraz i szczęścia Ci życzę w wiadomo czy wiadomo kim. :3
No dobra słodziaczki, to pisała dla was ja, czyli tak zwana Gasky z dirtywork.