Nie, skąd , ja wcale nie przejmuje się tym że macie mnie w dupie. Naprawdę mało obchodzi mnie że nie jesteście w stanie nawet powiedziec głupiego `cześc`. Nie ja wcale, nie rozpaczam wieczorami wspominając jak kiedyś było dobrze. Ja wcale nie płacze w nocy do poduszki z bezradności. W ogóle zapomniałam jak obiecywaliście, że będziemy zawsze przyjaciółmi, zapomniałam o tym że byliście najbliższymi mi osobami. Zapomniałam jak to zwierzaliśmy się sobie na dworze i wspieraliśmy się nawzajem. Nie pamiętam już waszych uśmiechniętych twarzy kiedy stało się coś głupiego. Nie wiem już jak brzmi wasz śmiech kiedy opowiadamy sobie nasze myśli. Nie mogę sobie przypomniec naszych wspólnych imprez. Zapomniałam, że coś się popsuło. Zapomnialam o naszych blokach, tak jak i wy o nich zapomnieliście. Tak, teraz my wszyscy mamy się nawzajem w dupie. Ale o tym też zapomne&
`Mój przyjacielu, byłeś mi,naprawde bliski...Mój przyjacielu, byłeś mi jak brat...`