Przepis pożyczony z KwestiSmaku, jednak przerobiony i patrząć po zdjęciach efekt końcowy różny, ja dałam truskawki i lukier (generalnie jestem ogromną antyfanką lukru - wierzcie mi, jednak tutaj bardzo pasował :)) Co mi się bardzo spodobało to niebrudzenie żadnych naczyń, wymieszanie wszystkiego łyżką i odmierzanie składników kubeczkiem od jogurtu i w takich proporcjach podam przepis. Generalnie zachęcam - ciasto bardzo smaczne, sycące, ale nie mdlące.
Składniki:
1 kubeczek jogurtu
3 kubeczki mąki
1 kubeczek cukru (niecały)
1 op. cukru waniliowego
1 jajo na każde 70-80 g jogurtu
1 kubeczek oleju roślinnego
2 duze garści truskawek
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia na każde 70-80 g jogurtu
Wszystkie składniki oprócz owoców wymieszać intensywnie łyżką, wylać na blaszkę (25x15 - około- zalezy od wielkości kubeczka od jogurtu). Wyłożyc owoce (ja użyłam mrożonych - nie rozmrażałam). Piec około 45min (sprawdzić wczesniej i kontrolować ciasto) w 180C. Polukrować (nie podaję przepisu, ponieważ robie lukier n aoko, jednak polecam dodać cytrynę, olejek waniliowy i zrobić do tego ciasta dość rzadki lukier, by odrobinę wsiąkł w ciasto ;))
Smacznego!