Uff jak gorąco, aż piekarnik staje sie najwiekszym wrogiem dlatego zalegly torcik... stworzony na szkoleniu z prawdziwym profesjonalistą :) pycha!
Do przepisy potrzebujemy rękawa cukierniczego, 2 form - mniejszej i wiekszej oraz folii cukierniczej, można sobie bez tego poradzic, ale jest to o wiele trudniejsze.
SPÓD:
kruche ciastka/biszkopt (wcześniej upieczony)
MASA SEROWA:
1000 g sera
140 g budyniu smietankowego
110 g cukru
130 g jajek
Mieszać ser (uzywając mieszadła bądź spiralnej końcówki miksera) Dodac cukier i jaja. Miksować 3 minuty, dodać budyń i miksowac następne 3 minuty. Ciasto wylać na upieczony wczesniej biszkopt w mniejszej formie. Piec w 160C przez okolo godzinę i 15 minut. Mcno schłodzić.
WARSTWA OWOCOWA
owoce w żelu/ fruzelina/mus lub dżem owocowy u mnie malinowy
Posmarowac schlodzone ciasto dżemem, ponownie schłodzic.
BITA ŚMIETANA
Ubić 500 ml kremówki z 2 łyżkami dobrze rozpuszczonej zelatyny i cukru (ewentualnie zastapic to rozpuszczona białą czekoladą)
wylożyc sernik i obtoczyć wiekszą fomą, która wykładamy wczesniej folią wyciskamy bitą śmietane rękawem cukierniczym, tak by nie pojawily sie dziury bez kremu.
Udekorowac ganachem czekoladowym i owocami.
Tym , bardziej, że w towarzystwie chyba z ośmiu innych serników-torcików stworzonych przez cały dzień :-)
I wszystko trzeba bylo zjeść , żeby nie zrobić przykrości twórczyni, która padała z nóg po szkoleniu :-)