Sztuka moi drodzy!
Klękać przed tym dziełem, gdyż szczytem naszych indywiualnych tworów (moich) jest sikanie po śniegu.
Święta - czy aby na pewno Jezus winien być symbolem tych paru dni?
Sztuczna chryzantema winna zastąpić tego małego człowieczka.
Gorsze od adoracji tego mentalnego niewolnictwa, jest chyba tylko chujowa krytyka.
Barszcz był dobry.
http://www.youtube.com/watch?v=Jd2dDWtIau8 - muzyka idealna pod ziołowe stymulatory + namiętny seks.
Zawsze mnie zastanawiało, co jeśli obite pośladki muskać aksamitną rękawiczką.
Napiszę wiersz!
Byle nie jakieś uczuciowe niezrozumiałe gówno, tym razem zbuduje dom z oknami i drzwiami + winda na dach
Gdy piszę abstrakcyjnie, ludzie wpierdalają się oknem, skaczą z dachu upadając pod drzwi.
Sylwester samemu, powiem że to wybór.
Rzeźniku, gdy czytam esa że Ty też sam, czuje jak żałośnie musielibyśmy wyglądać gdyby nie jeden fakt.
Nie, fakt prysł.
To żałosne.
Heh, to tak żałosne że chuj.
Idę po ryż, dieta poszła się jebać na 2 dni.
PS. Jak ktoś zauważył na zdjęciu mistrza drugiego planu to jest gejem.