photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Carpe Diem 18
Dodane 10 PAŹDZIERNIKA 2013
103
Dodano: 10 PAŹDZIERNIKA 2013

Carpe Diem 18

Carpe Diem

18  Słowa mamy brzmiały mi cały czas w uszach. Twój tata nie żyje. Jak to się stało, że nie było mnie na pogrzebie własnego ojca? Co sobie ludzie, rodzina pomyśleli o mnie? Taka dobra córka, a tu nagle ucieka z domu i nie daje znaku życia przez 3 lata.

- Mamo, ja przepraszam. Nie powinnam była cię z tym wszystkim zostawiać samej. Gdybym tylko wiedziała...

- Ciśś skarbie. Nic się nie stało. - Przerwała mi.

- Wiem, że to trudne dla ciebie, ale mogłabyś powiedzieć, dlaczego taty już tu nie ma?

- Zawzięcie cię szukał. Powiedział, ze nie wybaczy ci tej ucieczki, że musisz tego pożałować... - Szlochała, a ja wraz z nią. - Miał wypadek. Ktoś mu podciął hamulce.

- Drogi Boże...

- Może to lepiej Jasmin.

- Nie rozumiem.

- Biłby cię i mnie nadal. Gdyby cię znalazł, mógłby ci coś zrobić. Wiesz jaki on jest. Był. - Poprawiła się. - Córcia, przepraszam. To nie powinno być tak.

- Było, minęło.


***

Kilka dni później.

 

- Jasmin, dlaczego wróciłaś?

- Przyjechaliśmy ... Powiedz ty. - Zwróciła się do mnie.

- Bo my chcieliśmy zaprosić państwo na nasz ślub. - Widziałem zakłopotanie na twarzy Jasmin.

- Ale...

- Nie odwołamy ślubu. - Powiedziałem stanowczo. - Rozumiem, że tak nie wypada, ale już wszystko jest zatwierdzone. Proszę nam tego nie utrudniać.

- Jesteście młodzi jeszcze... Tyle czasu przed wami. Jeszcze możecie się zakochać...

- Mamo, my się kochamy! Jesteśmy dorośli i damy sobie radę. Przetrwamy wszystko.

- Tata nie byłby...

- Nie obchodzi mnie zdanie taty. Z resztą on nie żyje.

 

***

 

- Chciałabym odwiedzić grób taty. Pojedziesz z nami?

- Tak, jasne córeczko. - Powiedziała smutnym głosem.

 

Kilkanaście minut później staliśmy nad jego grobem. Jego fotografia pokazywała go od tej dobrej strony. Umiał grać. Tak, był w tym najlepszy. Uśmiechnięty, kochający tatuś... Dlaczego zawsze taki nie był? Przecież jak byłam mała, byłam najważniejsza. Byłam córeczką tatusia. Oczkiem w jego głowie... Ludzie się zmieniają, ale dlaczego on się zmienił? Nie wiem. Nie ważne. Mimowolnie łzy spłynęły mi po policzku.

- Kochanie ... - Te słowa tak bardzo dodawały otuchy. Mocno mnie do siebie przytulił. Położyłam wiązankę, odmawiając modlitwę.

Później wróciliśmy do domu. Zrobiliśmy kolację i w ciszy, całą trójką skonsumowaliśmy.

Gdy leżeliśmy w łóżku, położyłam się na ramieniu Erica.

- Skarbie?

- Hym?

- Pojutrze wracamy. Źle się tu czuje.

- Dobrze, ale co z twoją matką?

- Nie wiem. Mogłaby do nas przyjechać, zamieszkać z nami, czy coś...

- Jak dojdą dzieci to się nie pomieścimy.

- To wynajmie sobie mieszkanie. Jakoś to będzie...

CDN.


I jakie wrażenia?

Komentarze

~mala Fajne :)
12/10/2013 19:04:54
sera Dziękuję ;)
12/10/2013 19:05:23

slodajakatrament kocham to czytać ! ;* kiedy następna część ? ;*
11/10/2013 16:28:40
sera Miło mi ;)
Postaram się coś napisać dzisiaj, ale nic nie obiecuję, bo mam dużo nauki. ;/
12/10/2013 9:46:03

~xyz No wreszcie ! ;)
10/10/2013 21:46:33
sera ;)
12/10/2013 9:45:29

hopebelieveandlove wow, super! ;*
10/10/2013 17:28:06
sera Bardzo się cieszę ;*
10/10/2013 18:50:50

invincible21 Cudoo ;) <3
10/10/2013 18:11:30
sera Dziękuję <3
10/10/2013 18:50:48

Informacje o sera


Inni zdjęcia: 661. naginiiiNa tle jeziora coooooooneJa coooooooneMoja 18 cooooooone:* coooooooneNa zamku coooooooneNa działce coooooooneJa coooooooneJa nacka89cwa:) nacka89cwa