Kurde...
To jest nie fair!
Dlaczego nie możesz być tu obok mnie?
Dlaczego nie możesz mnie przytulić, pocieszyć ... ewentualnie upić?
Dlaczego nie mogę teraz wybiec z domu i w kilka minut wepchać Ci się do łóżka i mówić jaki ten świat jest zły, jak mnie ludzie ranią?
Dlaczego musisz tak daleko mieszkać, albo dlaczego ja muszę tak daleko mieszkać?
Dlaczego wszyscy, wszystko nam utrudniają?
Wiesz...
Tak bardzo Cię potrzebuję...
Przyjaciel, jest jak cichy ANIOŁ, który podnosi nas, gdy nasze skrzydła zapominają, jak latać <3
Wiesz, że Cię tak mocno KOCHAM?
K. <3