Ten dzień był wyjątkowy :*
eh. wszystko sie je*ło , a mi jest chyba wszystko jedno [?] nie wiem już sama co mnie boli, a co nie.. nie umiem nikomu się zwierzyć z tego co sie dzieje.. może to i dobrze..
Mam wyyy...ebane !
Już w poniedziałek powrót do szarej rzeczywistości , yoo .