photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 WRZEŚNIA 2015 , exif
46
Dodano: 5 WRZEŚNIA 2015
Zaczęły mi się trzy dni wolnego. Sobota, niedziela i poniedziałek. Wczoraj po pracy byliśmy z Felciem na basenie. A w pracy... cóż... Urliche się prawie nie czepia i to mnie właśnie zastanawia, ale wczoraj przed koncem pracy poklocilam sie z Janą. Ona jednak nie bardzo rozumie co sie do niej mowi. Tlumacze jej, ze te kartony sa male i ze nie schowa do nich nic, a ona ze da sobie rade i schowa. Ok. Wie Sie wünschen, ale jak zobaczyla te kartony to mowi ze one mialy stac gdzie indziej. KOBIETO, PRZECIEZ CI MOWILAM, ZE SA ZA MALE! I oczywiscie moja wina. Won do piekla kurwo wsciekla. Dzis wychodze na wieczorny spacer, a po spacerze jedziemy na impreze. Domowka w grupie znajomych. fajnie bedzie z pewnoscia! Wyspalam sie dzisiaj, a o dziwo wstalam po 7! Nawet Martucha byla zdzwiona. Ide zrobic sobie i Martusi sniadanko, zjemy, a potem wybierzemy sie na zakupy. :d PS. tak, zawalilam sprawe w niedziele-wiem, ale bicie sie w piers nie pomoze mi w niczym. musze zyc i radzic sobie dalej. bedzie dobrze jeszcze, nie lamie sie, bo mam przyjaciol, ktorzy mi pomoga i wespra w potrzebie. milego dnia moje misie.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika sendmeamessage.