taki cykl- do niej.

Rozrywa serce znowu. Dobrze znasz to uczucie, wiem. Znamy to doskonale obydwie. Noce stają się długie, wtedy toniemy razem. Ciężko złapać znów oddech. Same myśli wydają się ważyć tone a nasza głowa tego nie potrafi unieść.Zapadasz się. Od początku nawzajem chroniłyśmy się od tego uczucia, pamiętasz? Aż przyszedł moment, kiedy my same zadajemy sobie ten ból. I nie mamy tej osoby, która stawiała nas na nogi bo teraz jesteśmy po przeciwnych stronach.

Już za późno na cokolwiek, myślisz? Nigdy nie byłaś typem człowieka, który bierze ciężar na bary i walczy do końca o to czego tak bardzo pragnie. I nie modli się o lżejszy ciężar tylko o mocniejsze plecy! Zawsze się poddawałaś, zawsze uciekałaś. 

"Zbłądzić jest łatwo, na dno upaść to nie kłopot, gorzej wstać kurwa,choćby jedną nogą."

Ile razy jeszcze muszę paść i wstać, wrócić do siebie. Kurwa mać. 

Pamiętasz jak po upadku mówiłam "nigdy nie porażka, zawsze lekcja"?- To stało się naszym mottem. Ale nie wyniosłyśmy żadnej lekcji. 

Z czasem coraz mniej zaufania..coraz mniej zrozumienia,coraz mniej rozmów..stałyśmy się dla siebie mniej ważne. Zupełnie obce.

coraz więcej kłótni, zazdrości, wyrzucania z siebie niepotrzebnych słów. 

coraz więcej robienia na złość. Unoszenie się dumą. Coraz więcej tajemnic. 

To wszystko tak bardzo od siebie nas oddaliło. Zrobiłam za wiele rzeczy na przekór samej sobie. 

Mam jeszcze dużo Ci do powiedzenia Ale czuję, że są te słowa tak zbędne. Mamy sporo niedopowiedzeń, tyle niedokończonych rozmów, które zawsze kończyły się obwinianiem siebie nawzajem. Jesteśmy podobne a jednocześnie zbyt rózne żeby iść dalej. Dwa różne światy. 

Ty chcesz mieć mnie na własność a ja potrzebuje wolnej ręki i ogromnego kredytu zaufania. Coś pomału gasło.

Obietnice i słowa nie były puste, to nie były kłamstwa..tylko wtedy nikt nie mówił, że tak wiele nas poróżni. 

Otwórz się kiedyś na słuchanie innych. Przyjdzie do Ciebie szczęście ale zapuka bardzo cicho.

Nie poddawaj się tak łatwo, nawet kiedy opadają ręce. Ostatkami sił walcz o to co dawało Ci szczęście. W końcu nadzieja umiera ostatnia..chociaż ona zostanie ze mną, ta głupia nadzieja.  Jestem zmęczona nieudanymi próbami.

Tak masz racje, popełniłam wiele błędów ale..

Nie uciekniesz mi tak łatwo- do zobaczenia.

"Pat­rząc mi głębo­ko w oczy, mil­cze­nie było naj­piękniej­szą rzeczą jaką mogły wy­powie­dzieć jej usta." 

"Tak bardzo Cię kocham
Tak bardzo Cię potrzebuje
I nie mogę Cię znieść
Wszystko co robisz wywołuje u mnie uśmiech
Czy można Cię nie lubić , choćby przez chwilę?(nie..)
Zabraniasz mi..
Wyprowadzasz mnie tym z równowagi, 
I wtedy całujesz moje usta
Nagle o wszystkim zapominam(że byłem zdenerwowany)
Nie pamiętam co takiego zrobiłaś
Ale nienawidzę tego
Wiesz dokładnie co zrobić
Więc nie mogę się na Ciebie długo gniewać , a to źle..
Ale nienawidzę tego
Wiesz dokładnie jak dotknąć
Więc nie chce więcej się kłócić i walczyć
Więc gardzę tym, że Cię uwielbiam"

   https://m.youtube.com/watch?v=gVP8zI3U4mE !!!