photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2009

Zdjęcie z Chmielnik w któreś tam wakacje, robił bodajże Wojtas, tak wrzucam bo widoczna na nim lampka czołowa popsuła mi się jakiś czas temu i tak jakoś wezbrały teraz we mnie sentymenty co do niej.

 

Muszę sobie nową kupić. :P

 

 

Ostatnio jak zasypiałem spłynęła na mą głowę myśl, że ludzie pomimo tyyylu lat ewolucji i różnych takich genetycznych zawiłości są podobni do drzew. Tyle że nie mam na myśli aspektu wizualnego czy też intelektualnego, a jedynie pewne schematy społecznych zachowań, relacji, czy generalnie przebiegu życia jako takiego. 

 

Nie będę tutaj wnikał czy tłumaczył dokładnych relacji pomiędzy roślinkami i ludźmi, bo po pierwsze mi się nie chce, po drugie nie chcę, po trzecie tak będzie ciekawiej. :P

 

Bo jeśli weźmiemy sobie takie tam drzewko, to ono sobie rośnie, rośnie, rośnie, no i po pewnym czasie albo musimy je przesadzić, albo odcinamy młode pędy i robimy z nich sadzonki, a jak o drzewo nie dbamy i go nie przycinamy, to drzewo szybciej się starzeje, męczy się, traci siły i w końcu usycha. I nie jest to dobre ani dla starych gałęzi, ani dla korzeni, ani dla młodych pędów.

 

No tyle że to nie jest takie proste. Bo niby można drzewko przesadzić, i po przesadzeniu w większości przypadków dalej rośnie, ale wiąże się to zawsze z jakimś ryzykiem i zalezy od szeregu czynników mniej lub bardziej zewnętrznych. Bo to i gatunek drzewka musi być odpowiedni, i wiek (im starsze drzewo tym trudniej je przesadzić, chociażby ze względu na jego masę :P), i przyszłe podłoże musi być dla tego drzewka odpowiednie, trzeba je dobrze podlewać po przesadzeniu itp itd, no i w większości przypadków część korzeni się odcina/odrywa, co jakby nie patrzeć jest dość smutnym wydarzeniem dla drzewka.

 

Z młodymi pędami jest podobnie. Musimy mieć odpowiedni pęd, odpowiednie drzewko, które tak wykształca pędy że można z nich zrobić pełnowartościowe sadzonki, odpowiednie warunki dla tychże sadzonek itp, itd... a jak wszystko zrobimy dobrze, to z sadzonek wyrosną piękne drzewa, z których dalej można robić sadzonki i tak dalej i tak dalej... aż do armageddonu. :P

 

A jak odpowiednio drzewka nie przycinami, to usycha w końcu, bo stare gałęzie zabierają młodym składniki odżywcze i generalnie zbyt duża różnica między konarami a pędami prędzej czy później skończyć się może źle.

 

Czyli ogólnie rzecz biorąc, drzewka rozmnażać i rozprzestrzeniać się po świecie muszą, tyle że nie zawsze dobrze to wychodzi.

 

Duża luka logiczna jest w tych moich wywodach, ale ja żyję poniekąd w lekkim oderwaniu od rzeczywistości, więc i to co piszę nie do końca musi się z rzeczywistością w pełni zgadzać. :P

 

Wszak naturalną metodą rozmnażania się drzew nie jest robienie sadzonek czy też przesadzanie drzewek, żeby młode starym nie wadziły i vice versa, czy też żeby młode miały lepsze warunki do wzrostu, tylko zwyczajne owocowanie, nasieniowanie i puszczanie tychże nasion czy owoców brzydko mówiąc z wiatrem.

 

Ale owoce i nasiona są mniej dramatyczne od odcinania pędów i przesadzania z wyrywaniem korzeni, dlatego też skłoniłem się ku tym bardziej widowiskowym rozwiązaniom. :P

 

A no i jeszcze można szczepić drzewa, czyli niejako sklejać dwa różne egzemplarze w jedność. Przykładowo wierzbę zwykłą z jakąś tam ozdobną, wtedy ozdobna jest ładna bo jest ozdobna, a dzięki układzie ze zwykłą jest bardziej odporna na warunki klimatyczne czy jakoś tak. Efekty takich szczepień są ciekawe. Nawet bardzo. Tyle że czasami dwóch różnych gatunków nie da się połączyć, choćby nie wiem co. I potem są trudności z dojściem do siebie, no bo w sumie takie szczepienie niesie za sobą nieodwracalne skutki.

 

Generalnie drzewa mają też różne charaktery. Jedne wolą żyć w lesie, inne samotnie, jedne wolą cień, inne nasłonecznione miejsca, co kto lubi. :)

 

No i teraz własnie jest taka rzadka sytuacja, w której pisząc kolejne pierdoły zabrnąłem w ślepą uliczkę. O_o

Bo nie wiem jakby tu skończyć wątek. :D

 

W sumie pierwszy dzień jesieni dziś, liście żółkną, drzewa zasypiają... Żeby wiosną zbudzić się!

 

A zatem nie pozostaje mi nic innego jak zapytać...

 

 

 

 

...kiedy będzie wiosna? :D

Komentarze

wawrzun na Come cyba 40zl a na nasz nie wiem xD
27/09/2009 22:57:07
~Fabian
24/09/2009 0:39:21
~Daria a ja czekam az urosna mi... wiecie przeciez...

... kocie cycki no ! xd >-_-
24/09/2009 0:33:01
~Daria
24/09/2009 0:26:32
~mada czekałam na to pytanie ! :*
23/09/2009 23:12:20