"...Wiatrem, burzą i wulkanem, metaforą prostych słów.."
mi mi mi ;>
..ogólnie to wydaje mi się, że znudziło mi się tak częste narzekanie xddd Pewnie dotarło do mnie między czasie co nieco bądź po prostu nie mam na to czasu, co mnie raczej nie satysfakcjonuje, ale to nic. Narzekanie jest wadą nabytą, więc nie ma co się dziwić. Większość z nas chciałaby się wyróżniać z tłumu i robi to..ale niekoniecznie swoim prawdziwym charakterem.. Co tak naprawdę nie czyni pseudo bohaterem. I myślę, że pora spojrzeć na siebie `trochę` inaczej, krytyczniej. Może właśnie to sprawi, że wyjdziemy przed zasłużony szereg.
Chce już piątek Adrianno ;*
..i buuu pozdro Miśka ;*
"..Zaraz przed tym, jak wszystko trafi szlag
sięgnę do pamięci dna i stamtąd wyciągnę ten ślad.."
...najczęstszą przyczyną ludzkich zmian są po prostu inni ludzie. Osoby, które sobą reprezentują coś więcej, niż lekko pofałdowany mózg. I choć taki człowiek nie wymaga od Ciebie zmian, Ty jednak doskonale wiesz, że należy je wprowadzić. Nie z przymusu, a zwykłej chęci poprawy swego dotychczasowego życia. Jestem w pełni przekonana Kochanie, że wprowadziłeś do mego życia niezwykły porządek i ład a razem z tym wszystkim pomogłeś mi ogarnąć samą siebie. Nie rozkazywałeś, a po prostu pokazałeś. Nigdy nie kazałeś mi wybierać i zawsze pozostawałeś po mojej stronie. Podajesz mi zawszę rękę i bez względu na to jak trudnymi ścieżkami zdarza mi się chodzić, Ty idziesz ze mną i nadal pozostajesz ten sam. Nawet wtedy kiedy pokazujesz mi prostsze rozwiązania a ja z nich nie korzystam. Wiem, że dzięki Tobie boję się mniej nawet tych większych rzeczy. Nie męczę się a żyję tak jak chce i zawsze chciałam. Przestaje narzekać, bo nie mam na co, odkąd zjawiłeś się Ty. Czasem sama się dziwię jak tego dokonałeś, bo jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się to nierealne. Żyję rytmem, które nadaje Twoje serce.
Mateuszu <3 ..nasycam się Tobą każdego dnia.
"..Czy odbierając sobie codzienną dawkę lęku, zabużam moje widzenie świata?"