z medycznymi ;*
mam braku, kurde, w zdjęciach, ot co.
nie piszę już to, bo mi się nie chcę. Palce się męczą, a to zło.
ta jakże zacna notka pojawia się na specjalną prośbę mego Zgredka, Joannusa-Zgredziolusa-Kłosińskusa! o tak panie i panowie, bójcie się tej oto kobiety z uchem jednym i drugim i nawet nosem!
dupa.jasiu.karuzela. to moje motto przewodnie.
powiem Wam, że w życiu pomaga cholernie.
dzięki temu, ze za oknem wiosennie, nawet ma twarz nabrala pogodności.
wydawałoby się, że kolejne dni mają być przyjemne, ale jak to wyjdzie to się okaże. Ciekawe czy plany wypala... no, ale ten temat omińmy.
wiem, wiem, wszystkich zapiera dech w piersiach czytając mą jakże ciekawą notkę.
ale że dłuuuuuuuugi czas niczego tu nie było to nadrabiam.
nic mi się nie chcę. no może pić, ale mej bolącej po rowerze dupy ruszać mi się nie chce.
i tu mamy problem. ja piernicze. weźcie ode mnie klawiature, bo to, co ja piszę nie nadaje się do czytania, o.
Z Kolisem nawiedzałyśmy dzisiaj ludzi. mehehe! teraz wiemy, gdzie robić włamy ;D
Strzeżcie się niewinni śmiertelnicy. bo Super-Kolis i Super-Dąbrowska atakują. Nie pytajcie.
Jesteśmy złem wcielonym? tak, to wiem, tego nam powtarzać nie trzeba, moi mili.
jakby teraz powiedział Sobieszek-Głupieszek : kurwa. kurwa. kurwa. kurwa. kończe, bo moj mozg zrył mi się jeszcze bardziej, tak więc po co cokolwiek pisać skoro robie z siebie jeszcze wiekszego idiote, a i tak nikt tego nie przeczyta? mniejsza.
powiem Wam tylko, że mam zaciesz, bo jutro wybywamy na 1,2,3 i 4 lekcji mehehehe!
dziekuje za uwagę, dobranoc.
Inni zdjęcia: destiny lovesucks14Hejo patusiax395Może Wola. ezekh114Rodzinny posiłek sellieri... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24