Gdy Donek już opróżni zawartość lodówki, nam nie pozostaje nic innego, jak desperackie poszukiwanie pożywienia. Głodny student zje wszystko, dlatego kiedy wiatr wieje i wiadro jest puste my łapiemy mewy. Bardzo lubimy łapać mewy, a nie jest to proste zadanie, ponieważ mewa jest nadzwyczaj płochliwym zwierzęciem i musimy używać wielu sztuczek. Wróble i jaskółki też nie są najgorsze, ale trzeba więcej nałapać bo jedym wróblem sie nie najesz. W ogóle to Donek taką jedną mewę to na strzała bierze i znowu zostajemy z niczym.