'Zwykle u największych nawet pesymistów istnieje choćby cień nadziei. Nadzieja bowiem jest warunkiem życia; musi istnieć wiara w przyszłość, gdyż życie jest ustawicznym dążeniem do przyszłości.'
A.K.
Normal 0 21 MicrosoftInternetExplorer4
A co u mnie? Już odpowiadam.
Efemeryczny spokój. Chęć egzystencji. Woluntaryzm.
Otaczają mnie filuterni ludzie. Czasem zastanawiam się, czy mój charakter pasuje do wiecznie zachwianego spokoju.
Poza tym wszystko się układa. Jestem szczęśliwa, mam dla kogo taka być.
Nie jestem sama. Mam grono kochających mnie ludzi i zaczynam wierzyć, że człowiek potrafi być lepszy od zwierzęcia, jeżeli tylko wniesie w swoje życie coś, lub kogoś wartościowego. Jedna osoba nie zmieni świata, więc świat- mając na myśli ogół pozostanie taki sam, bo ludzie są leniwi. Wolą zrzucić winę i robotę na kogoś, by sami mogli mieć spokój, po czym udają dyletantów.
Utopistów niestety tu nie znajdziemy. Nie oznacza to jednak, że nie ma na świecie wyjątków. Wręcz przeciwnie, coraz częściej napotykam takich na swojej drodze :).
Przydaje mi się ewokacja, co raz częściej lubię wracać do tego, co było. Staram się jednak nie porównywać szczęścia do szczęścia. Nie ma takiej potrzeby. Egzaltacja nie wda się w moje życie. :).
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24