Dzień, jak co dzień...
Wariactwa w szkole,
zawody sercowe...
Blee
Mimo, że jestem pesymistą, staram się znajdywać alternatywy smutku takie, jak
udawanie wariata ( mam tu na myśli bieganie jak cygan po szkole )
Śmianie się bez powodu,
mówienie dziwnych wyrazów nie cenzuralnych, jako rzeczowniki na lekcji polskiego.
" To i wiele więcej historii z mojego życia w moim życiu "
Gdzie to przeczytasz .?
Nigdzie.
Musisz to przeżyć razem ze mną