Miłość....
Jakie to dziwne słowo...
takie oderwane od rzeczywistości w dzisiejszych czasach...
Kogo ja kocham?
Kogo ty kochasz?
Kogo kochamy wszyscy?
dziwne słowo...
Ale ja wiem kogo kocham...
tak na pewno
tak bezinteresownie
bez wszelkich ograniczeń
tak po prostu
na zawsze
po grób
a potem przez całą wieczność
i jeszcze jeden dzień dłużej
Kocham za wszystko
Kocham za to że jest
I za to że zawsze mi wybacza
Że zawsze mnie przyjmuję z powrotem
Czeka na mnie kiedy się oddale
A kiedy wróce to raduję się
Kocham i jestem kochany
KOCHAM CIĘ BOŻE!!!!!
Piękna notak, czyż nie? a tak to jestem sam.
Ale mi to nie przeszkadza. Zawsze tak było
i co żyję i mam się dobrze
nie rozumiem tych wszystkich co szukają kogoś na siłę
bo po co
samotny też człowiek
pamiętajcie o tym...