Taak, fajnie było pograć w tą nienawiść, zazdrość a nawet miłość, ale kurwa game over, nastepnego poziomu nie bedzie
Już niedługo. Już niedługo zaczą się cotygodniowe wypady za miasto, ostre melanże i kolejne niekontrolowane wybuchy uczuć spowodowane wpływem procentów we krwi.