Nie to, ze nie lubię Francji, bo lubię... kraina serów i wina... chociaż wino najlepsze oczywiście węgierskie...
Ale miałam niemałą satysfakcję oglądając mecz Francja:Meksyk
Chyba przyznacie mi rację, że w tym roku niektóre wyniki są naprawdę zaskakujące.. jak np Hiszpania:Szwajcaria! 0:1!
Czy to nie jest wspaniałe? W końcu ktoś utarł nosa hiszpanom! Jakoś wcześniej nie słyszałam o reprezentacji Szwajcarii, a tu co? Pokonali mistrzów! Ha!
Tak samo dzisiaj!
W tym roku mistrzostwa są świetne... tylko gdyby jeszcze zespoły afrykańskie wzięły się do kupy i rozgromiły europę... ale wszystko do zrobienia ;)
A tak z innej beczki... kto pamięta to:
http://www.youtube.com/watch?v=36JbQcZkYMQ&feature=related
albo to:
http://www.youtube.com/watch?v=iEce2CWMg9c
Pierwszy filmik to w sumie powinni wszyscy kojarzyć, bo przecież... przecież co? Wypadła mi myśl.. <szuka na podłodze>
Ale drugi? Ja pamiętam, ba,uwielbiałam to.. jak krecika, Żwirka i Muchomorka i wszystkie inne prawdziwe bajki...