Doszłam dzisiaj do pewnego wniosku: brakuje mi słońca.. i ciepła!
Tęsknię za nagrzanym asfaltem w którym można zgubić but, marzy mi się słońce przypiekające moją skórę na czerwono... Dziwne, prawda?
Ogólnie to kocham zimę... Ale przynajmniej przez jeden dzień mógłby być upał, tak.. jeden dzień zdecydowanie wystarczy.. a potem... może byc nawet epoka lodowcowa ;)