VII Zlot Harley Davidson Sopot.
plaża, słońce, whisky, rock n' roll.
fordy mustangi, chevrolety, jaguary, davidsony.
i Rakietowej zabraknąć na zlocie nie mogło. ;)
i klimat moich lat przez cudowne kilka godzin.
dziękuję wszystkim.. :)
za cholerny zastój przepraszam.
byłam odcięta od świata przez tydzień.
a teraz trzymać za mnie kciuki, bo śmigam prosić o kowbojki z Sancho.
nowiutkie ray-bany już są na półce, a kolejne jeansy zostały podarte.
czyli ogłaszam, że sezon został rozpoczęty! ;DD
uwaga, uwaga!
Guns N Roses live at Ritz, 2.02.1988 jest MOJE!
huahuahua.
i koncert Tokio '92 też.
więc nie dzwonić do mnie przez najbliższe kilka godzin.
panna Rocket Queen kontepluje razem z Axlem i spółką.
do widzenia.