yesterday, there was so many thingsi was never told.now that i`m startin` to learn,i feel i`m growing old..`cause yesterday`s got nothin` for me.old pictures that I`ll always see..some things could be better,in my book of memories..ostatnio tyle we mnie nienawiści.
do ludzi, do świata, do wszystkiego.
nie potrafię się przystosować.
nie chcę być taka jak wszyscy.
denerwują mnie wasze ciasne umysły!
nie macie w sobie nic, nic nie jesteście warci..
i naprawdę, darujcie sobie.
nikt nie musi układać mi życia. meblować mieszkania też nie.
i nie spełnię waszych pierdolonych oczekiwań.
ucieknę do Californii, hm?
or L.A. who cares.
w głośnikach wciąż mój listopadowy deszcz.
tak jak w wakacje.
w te ciepłe, długie, sierpniowe noce..
nice boys don't play rock'n'roll.
tak wiem.
jestem zbyt dumna, zbyt zarozumiała, żeby po prostu się rozpłakać.
i mimo tego, że boli coraz bardziej, mam ochotę zacisnąć usta, wstać i skopać wszystkich dookoła, tylko po to, aby udowodnić, że mnie nie da się złamać.
then from on hight.. somewhere in the distance..
there`s a voice that calls.. remember who your are.
if you lose yourself.. your courage soon will follow.
so be strong tonight.. remember who you are.
yeah, you`re a soldier now.. fighting in a battle..
to be free once more.. yeah, that`s worth fighting for!