żyje i mam sie dobrze.
mieszkam w Zielonej z Esterą. i jest nam niewymownie cudownie:p studiuje.zaczełam w końcu sie uczyć-serio,nawet sie opłaca. mam poje*anych sąsiadów za ścianą, świetne laski w grupie,dużo mrożonek od mamy, zajęcia tylko do środy, 4dniowy weekend poza tym sprzątam co tydzień co musiałam uwiecznić =D
mam dużo czasu i nie mam go wcale.
tryskam energią i jestem cholernie zmęczona.
przyzwyczaiłam się i dobrze mi tu.
ale... tęsknie strasznie.
tęsknie Jacenty!! ;*
za domem tez tesknie ciągle trzymając sie maminej spódnicy.
ale,ale,ale jutro Jacenty jest móóóóój. !
Użytkownik sardyn
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.