Poznali sie pewnego, zimnego dnia na jednym z portalu społecznosciowym. On napisał pierwszy. Ona, zwykła dziewczyna spojrzała na jego profil. On wiedział, ze to taj jedyna, ona też tak myślała..
Prowadzili długie, ciekawe rozmowy na przeróżne tematy. Świetnie sie dogadywali.. Flirtowali.. On zaproponował spotkanie, zgodziła sie. Spotkanie było na pamietnej ławce nieopodal sklepu monopolowego i kiosku, co nie wróżyło dobrze. Było zimno.. ciemno, ponuro.
Spotkanie trwało długo, nie wiedzieli kiedy czas tak szybko upłynął.. Spotykali się regularnie.Wiedzieli, ze to właśnie to.
Od tamtej pory minęło już 795 dni, 6336h...< -------(czekamy na więcej)
Kocham Cie :*