Wyklarował mi się drugi wyjazd nad morze, super. Wyurlopuję się w tym roku za całe życie :D W sumie to aż nie do uwierzenia, że po prawie trzydziestu latach marzeń o jakimkolwiek wyjeździe w tym roku są możliwe aż dwa :D
Zdjęcie pochodzi z wczorajszego wypadu nad krakowski zalew Bagry. Była moc, jest moc nadal. Tak fajny chill złapałyśmy, że można zaczynać nowy tydzień ;) No i fajny przedsmak naszych nadmorskich wyjazdów.
Ale z tymi upałami to ja umrę. Po co to komu? Idzie umrzeć, nic więcej nie da się robić. Masakra.
14 KWIETNIA 2024
18 WRZEŚNIA 2023
15 SIERPNIA 2023
31 LIPCA 2023
23 LIPCA 2023
18 LIPCA 2023
7 LIPCA 2023
2 LIPCA 2023
Wszystkie wpisy