Fotka z wczoraj ^^ ogólnie wczoraj był anwet fajny dzień ale nei o tym chciałam pisać... w sumei to nie mam ochoty sie ropzisywac ani kolejny raz pisac wiersze piosenki lub madre notki ktore czytacie i albo sie z nich smiejecie albo dostarczaja wam wrazen ;p nie nie bd sie smucic plakac ani nic z tych rzecyz poowiem tlyko tyle:
jest zle... bardzo zle... ale nie mam ochoty sluchac od przypadkowych ludzi bedzie dobrze, nie martw sie ;p po co to mowicie? chyba na odwal sie tak po prostu dlatego prosze tych ktorym nie zalezy na mej osobie czyt. wsyzstkich(!) aby nie probowali mnie pocieszac itp jak zwykle;p jest zle i trudno co was to obchodzi?! macie swoje cholerne problemy, swoje zycie i czemu niby maci przestac byc egoistami? nie ma powodow dla ktorych mielibyscie sie zmieniac ;p za to ja powinnam ;p powinnam przestac sie przywiazywac, ufac, wierzyc, kochac... moze wreszcie kieddys sie zmienie mam nadzieje ale nie chce waszych klamstw ;p tyle ;p jesli ktos sie odwazy napisac cos w stylu bedzie obrze to naprawde sie zdziwie, choc lubie niespodzianki to nie w tym wypadku, nie deklarujcie sie ;p nie warto znowu mnie oklamywac ;p ! zle ...