Hmm zaraz znowu pójdę na Olszynę, bo lody babci mojego. Eh a pytałam się czy kupić coś im, ale nieee na początku. ;) Wczoraj w nocy mnie Marta zdenerwowała ze swoją siostrą. Głupie myślały że się nie dowiem o tym że jaja się chciały ze mnie zrobić. Zaczęły do mnie dzwonić że niby z Rafałem się chciała umówić i że ja nie muszę o tym wiedzieć. Masakra. Ale gdyby nie Justyna i Robert to bym dalej na Inez była zła. Heh myślała Marta że Justyna mi nie powie że napisała do niej że chcą się jaja ze mnie porobić??? Haha śmieszne są. A właśnie jakby Rafał miał kogoś na boku to by chyba to trzymał w tajemnicy i kochanka by nawet też nie wiedziała że ja istnieję i by do mnie z propozycją spotkania z nim nie dzwoniła droga Marto, co? Właśnie zajmij się lepiej swoimi dziećmi i Marcinem, a nie żarty sobie z kogoś robić. A ostatnio chciałam się z Tobą pogodzić, ale widzę że to wcale nie ma sensu. Szkoda, naprawdę szkoda. Ale mnie na naszej znajomości jakoś nie zależy nawet już... Teraz widzę jaka to jesteś fałszywa wobec znajomych...