moje perelki odeszly :<
wczoraj Jamal wczesniej Marley
tesknilam za moimi wszystkimi gryzoniami, tutaj bylam sama, dostalam Baksa kory wypelnil pustke w sercu ale nie do konca dalej tesknie za nimi, a teraz wiem ze juz nigdy ich nie zobacze :(
teraz zostaly zdjecia i wspomnienia po tym jak zjadaly i niszczyly mi rozne rzeczy np obrazek biskupina albo ladowarke od telefonu i wiele innych pierdolek, albo jak uciekaly z klatki i wkurzaly Azure chodzac po jej klatce, male bestyjki, tak bardzo mi ich brak, spijcie slodko aniolki Kocham was :*