Misiowy Edward <3
Staram się uśmiechać. Serio. I nie przejmować się i wmawiać sobie, że już raz mocno spieprzyłam sobie życie. I co? I nic mi oczywiśćie z tego nie wychodzi. Muszę być silna! MUSZĘ!!! Przestanę zaprzątać sobie głowę takimi bzdurami. Niedługo będzie lepiej. Każdy pójdzie w swoją stronę i będzie lepiej.