wtorkowy wypad na Piaski, oczywiście skończył się tak, że do domu nie wróciłam tak jak miałam ostatnim autobusem, i poszliśmy do Pytona i Kasi. :-) Wyjątkowo szybko zasnęliśmy jak na Nas, i nawet wstałam juz o 10.00!
zaspałam dzis do pracyyy. Niestety musiałam wziąć wolne, bo już się nie opłacało, i teraz muszę iść jutro -.-
jeszcze 2 tygodnie, spoko.
Nadal namiętnie szukam pracy, ale nigdzie mnie nie chcą :(((
Chyba jednak wyjedziemy z Tomaszem, no...
techno techno, niezłe techno!
https://www.youtube.com/watch?v=1D8URZMpw08&feature=autoplay&list=PLF714D2ED1F0A205A&playnext=4
________________________________
KoCham Cię ;*