[b]"Cud się zbliża: zwiastują go promienne gońce,
Giewont zarzucił śnieżny welon na ramiona
I złocistą monstrancję ujął w jego końce,
I zwraca się do ludu, tuląc ją do łona;
Z monstrancji błyska hostia ognista, czerwona:
Słowo stało się ciałem, ave, ave - słońce!"[/b]
psze panstwa.
jest do du.py.
historii uczyć się musze.
a łęb pęka.
i w ogóle.
na glowie tyle.