"lubiła tańczyć pełna radości tak
ciągle goniła wiatr
spragniona życia wciąż zawsze gubiła coś
nie chciała nic
nie rozumiałem kiedy mówiła mi
dzisiaj ostatni raz
zatańczmy proszę tak jak gdyby umarł czas
mówiła mi"
koncert Comy dziś.
asz.
tylko nie wiem czy sama jadę czy z Tygrysem.
uda się?
uda.
musi (;
froo na Comie zawsze jest bosko, jak byłam ostatanio to jacyś ludzie się wyrwali podbiegli do wokalisty przypili 'piątkę' w tamburyno i zgarnęła ich ochrona, a później owy wokalista podbiegł do nas i wzielismy do 'do gory' i latał nad naszymi głowami. ^^
~toska uda uda zobaczysz;)) a ja 3mam kciuki i ehh COMA.. ^^ baw sie dobrze wyskacz za mnie a jak beda grali 100 tysiecy jednakowych to nawet nie mow bo sie pochlastam hehe:P
O sobie: uwielbiam utrudniać sobie życie.
jak byłam mała to chciałam zostać konduktorem.
a jak będę duża zostanę kustoszem!
Czym się zajmuję: konsekwentnie niekonsekwentnym życiem!
O moich zdjęciach: co prawda niemal żadne nie grzeszą wartością artystyczną, ale to zdjęcia, które z jakiegoś powodu lubię, przede wszystkim ze względu na miłe wspomnienia związane z nimi.