Hej
Byłam Wczoraj na koniach i jezdziłam na Noblu uroczym ogierzastym
Jezdziłam sama bo dziewczyny coś nieprzyszły!!!
Pojezdziłam se galopem nobel był taki spocony aż z niego ciekł pot ale trzeba chudnąć więc wiecie.
Następnie rozmawiałam z Mamą p.Wioletty... Na drodze był oczywiście piasek jak w piaskownicy a Nobel bez zastanowienia położył się ze mną na drodze i chciał sie kulać ale nie dałam mu bo by mi siodło połamał!!!
Na fotce: Ja i SambaNie patrzeć na mojego szneka zawsze go robie!!! heh
Następna Notka najprawdopodobniej jutro lub dziś wieczorem