??

widok od stajni nr.4 w SO.. WOW! aż zabrakło mi tchu.. ;D

taaa... hmmm... w prawdzie nie wiem w jakim celu to foto powstało..



dziś ogólnie dzień w szkole był nudny, równie dobrze mogłam wogóle nie iść..

1 lekcja, wolne..

2 lekcja PO oglądanie filmu.. swoją drogą Islam to jakaś patologia, jak można czuć się dumnie zabijając siostrę lub żonę, bo np. chwyciła za klamkę i wyszła z domu, czy też za podejrzewanie jej za coś na co niema dowodów..

polewają kwasem, siekają siekierą, czy też ukamieniowanie.. kurde przecież to chore..
a chłop to rzecz święta?... pffff... taaa jasne...

3 lekcja zastępstwo, matma.. wiadomo jak klasa sie ucieszyła... (mniej więcej tak ...) :D
okazało się że była to pomyłka, i kolejna godz wolna.. ;D

4 lekcja, religia.. rozmowy wogóle nie na temat.. tu niema co pisać dla mnie było to: ..



i KONIEC lekcji..

pociąg dopiero o 14.. noto nic innego jak jazda stopem.. udało się, i to w bardzo krótkim czasie..;P
zatrzymał się czarny mercedes w którym siedziało 4 łepków..
pierwsze pyt zawsze to samo, "czy się nie boje" .. ehh nie wiem co oni wtedy chcą usłyszeć..
no nie powiem trochę napędzili mi stracha,zamiast kierować się na stg, zjechali w jakąś drogę w Szpęgawsku, uff okazało się że do sklepu po kubeczki do "wody wysoko procentowej".. miałam im udowodnić że jestem ze Zblewa..
(czy zblewo naprawdę jest znane przede wszystkim z alkoholu?)..

no nic.. w stg kręcili sobie taką bekę z ludzi ze szok.. śmiechu warte.. ;).. dużo by opowiadać, poprostu koledzy zabawni, nie sposób się nudzić.. ;)

potem
połaziłam trochę po sklepach, do cioci, czekanie na pociąg i do domku... pilnowanie dziecka.. i już nic ciekawego się nie działo..

więc można powiedzieć że pół dnia było ciekawo, a druge pół spokojnie i nudno..;))

 nie wiem co dalej pisać więc mykam spać.. ;))