Czasami bywa tak, że przez większość życia nie zauważamy tego, co mamy w zasięgu ręki.
I gdy w końcu to dostrzegamy, czasami boimy się po to sięgnąć.
Następnie przez kolejne etapy życia próbujemy przełamać strach przed czymś, co jest najprawdopodobniej banalnie proste.
Ale czasami sprawy banalnie proste są takimi tylko z dystansu. Przy najbliższej konfrontacji rosną do gigantycznych rozmiarów przytłaczając nas swoim istnieniem.
Nie ma sposobu na łatwe zwycięstwa. Ale człowiek nie raz udowodnił, że potrafi wygrać w nierównej walce.
Co jeśli się przeliczymy? I jeśli podejmiemy wyzwanie, które nie ma prawa zakończyć się pomyślnie.
Niektórzy potrafią sobie z tym poradzić, inni wyszukują przekłamane usprawiedliwienia by nie okazać swojej słabości a jeszcze inni szukają mniejszych wyzwać i sukcesów, aby zatuszować porażkę.
Gdy tylko nadarzy się chwila spokoju i wytchnienia od świata ciągłej rywalizacji i walki o swoje może być już zbyt późno.
Ale jest na to złoty środek...
Sposób na wszystkie porażki niepowodzenia i inne...
I tego będę się trzymał..
Po prostu mam WYJ*EB-A#NE z góry na to wszystko!!!