Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieje i myśli te,
Przeżyjemy bo,
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się zjebie coś naprawimy to.
Nieważne jak jest źle, a to że mamy w sobie nadzieje i myśli te,
Przeżyjemy bo,
Weźmiemy w ręce życie, zaczniemy budować od podstaw,
A jak się coś zepsuje...
Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić.
I sprawię, że połączy to, co nas dzieli.
To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie,
Ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne!
Mamy to, czego innym brakuje
(miłość, pokój, wzajemny szacunek!)
Nadmiar emocji by wszystko uprościć bo,
Moje serce jest pełne miłości
Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że
Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować,
Przyjdzie pora, powiem "chodź tu"
Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początkuu.
Nieważne jak jest źleeeee,
Ja nie odejdę stąd (ja nie odejdę stąd),
Wezmę Cię za rękę i razem naprawimy to..